Filmy dostępne na Netflixie, które warto nadrobić w wakacje
- Ula Gorska
- 18 lip 2020
- 5 minut(y) czytania
Ten post nie będzie żadną poważną ani składną listą, ponieważ filmy, które wybrałam, reprezentują najróżniejsze gatunki. Niektóre tytułu będą więc lekkie i przyjemne, w sam raz na długi letni wieczór spędzany z piwkiem w ręce, inne natomiast będą trochę trudniejsze w odbiorze, bo przecież nie można tylko leniuchować. Jedyne kryterium, jakim się kierowałam, to oferta filmowa Netflixa i jeszcze moimi osobistymi preferencjami filmowymi. Podsumowując, wybrałam filmy, które mi się podobały i znajdziecie je na Netflixie.
BYŁ SOBIE CHŁOPIEC (2002) i MICKEY BLUE EYES (1999)
Filmy z młodym Hugh Grantem stanowią dla mnie osobny gatunek i należą do jednych z najprzyjemniejszych rozrywek, nierzadko są to najprostsze w formie komedie romantyczne, które jednak z upływem lat stały się kultowe jak np. Notting Hill. Prawie wszystkie tytułu z jego udziałem z przełomu wieków określić można jako guilty pleasure, ale ja nie wstydzę się tego, że uwielbiam je oglądać i najczęściej wracam do nich wielokrotnie.
Właśnie tak sprawy mają się z filmem Był sobie chłopiec, który w dzieciństwie był jednym z moich ulubionych, dlatego też z wielką przyjemnością powróciłam do niego po latach, kiedy niedawno pojawił się na Netflixie. Fabuła jak to w komediach romantycznych nie zaskoczy nas niesamowitymi zwrotami akcji, jednak historia playboya, który podrywa kobiety podczas spotkań koła samotnych matek i tam pewnego dnia poznaje chłopca, który zmieni jego życie, jest tak urocza i pełna ciepła, że nie potrafię się jej oprzeć. Podczas ostatniego seansu odkryłam także, że swoją pierwszą w życiu dużą rolę gra tutaj Nicholas Hoult, o którym pisałam niedawno przy okazji polecajki serialów.
Drugi film z Hugh Grantem, który chcę polecić to Mickey Blue Eyes, który także jest komedią romantyczną, ma jednak w sobie także pierwiastek kina gangsterskiego albo raczej niewinnej parodii tego gatunku. Główny bohater oświadcza się bowiem swojej dziewczynie, nie wiedząc, że jest ona córką członka nowojorskiej mafii. Od momentu oświadczyn Mickey wplątuje się w pewne mafijne przysługi, a że jest typem dosyć niezdarnym to nie najlepiej sobie radzi w kontaktach z groźnymi mafiozami, co prowadzi do wielu zabawnych sytuacji.
Oba filmy z gatunku filmów z Hugh Grantem nadają się na leniwy wieczór, kiedy nie jest się w nastroju na nic bardziej angażującego.
SEARCHING (2018)

Czas na coś trudniejszego, choć fabuła tego filmu też nie należy do najbardziej skomplikowanych, to jego forma może sprawić, że będzie on ciężki w odbiorze dla niektórych widzów. Film opowiada historię ojca, którego córka znika i, który wraz z policją rozpoczyna śledztwo, nie tracąc nadziei na odnalezienie dziewczyny. Dlaczego Searching różni się formą? Film jest tak nakręcony i zmontowany, że ma się wrażenie, iż wszystko na naszych oczach dzieje się na ekranie komputera lub telefonu komórkowego. Bohaterów widzimy tylko z perspektywy kamerki wbudowanej w komputer albo nagrania, które ktoś odtwarza na ekranie komputera. Forma jest bardzo interesująca i ja po chwili seansu przyzwyczaiłam się, do tych niezwykłych kadrów, wyobrażam sobie jednak, że niektórym taki eksperyment formalny może nie przypaść do gustu.
ZAGUBIONA AUTOSTRADA (1997)

Kolejny pozycja aktualnie dostępna na Netflixie, to dla wielu pewnie nic nowego, bo film Davida Lyncha to już totalny klasyk. Każdy miłośnik kina Lyncha lub po prostu kina zagmatwanego, niejasnego i wymagającego ciągłego łamania sobie głowy podczas seansu, jak i również po na pewno zna Zagubioną autostradę. Jeśli jednak należycie do grupy osób, które jeszcze tego filmu nie widziały, to teraz nadarza się ku temu okazja. Jeżeli widzieliście w życiu choć jeden odcinek Twin Peaks, to macie prawdopodobnie jako takie pojęcie o stylu króla Lyncha. Jeśli jednak nigdy wcześniej nie oglądaliście nic tego autora, to w tym miejscu nadchodzi ostrzeżenie: jest to kino trudne, ale dla wielu również genialne. Po przeczytaniu samego opisu na Filmwebie dowiadujemy się, że "Saksofonista zostaje aresztowany pod zarzutem zamordowania swojej żony. Po kilku dniach znika z celi, a na jego miejscu pojawia się inny mężczyzna", a potem wszystko jeszcze bardziej się komplikuje. Polecam, więc jeśli chcecie doświadczyć czegoś nowego, pobawić się z możliwymi interpretacjami i czasem albo jeśli po prostu lubicie tego rodzaju filmy.
NIEPOSŁUSZNE (2017)

Nagrodzony za swój wcześniejszy film Fantastyczna kobieta Oskarem, dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, Sebastián Lelio powrócił tym razem po angielsku. Nieposłuszne to dramat miłosny dwóch kobiet, które kochają się od wielu lat, jednak na drodze do szczęścia staje im rygorystyczna religia. Esti (Rachel McAdams) jest przykładną żydowską żoną i żyje w zamkniętej religijnej społeczności, natomiast Ronit (Rachel Weisz) jest znaną i cenioną fotografką, przed wielu laty dzieliła je namiętność, jednak tylko jedna z nich miała odwagę na zrezygnowanie z przynależności do wspólnoty i na ucieczkę. Kobiety spotykają się po latach na pogrzebie ojca Ronit i to jest właśnie punkt zapalny dla całej historii. Lelio w ciekawy sposób prezentuje złożoność charakteru obu kobiet: ich obaw i pragnień, jednak to, co jest w filmie najciekawsze to przedstawienie wspólnoty religijnej jako więzienia, które równocześnie staje się dla niektórych uzależnieniem. Nie jest to na pewno łatwy film, jednak jego forma jest przystępna i jest on nakręcony w płynny sposób.
DEMON (2015)

Nareszcie coś dla miłośników dobrego polskiego kina. Demon to film, który na początku zyskał rozgłos z powodu samobójczej śmierci reżysera Marcina Wrony podczas trwającego Festiwalu Filmowego w Gdyni, którym film brał udział. Film opowiada historię Piotra, który przyjeżdża do Polski, aby wziąć ślub z Żanetą i podczas renowacji domu znajduje ludzkie szczątki. Od tego momentu Piotr jest nawiedzany przez żydowskie upiory, a jego życie i wesele powoli zmienia się w koszmar. Film pełen jest symboli, które znamy, chociażby z Wesela Wyspiańskiego, a samo ukazanie wesela jako szatańskiej zabawy, bezbłędnie igra z naszymi romantycznymi wyobrażeniami tej imprezy, utrwalanymi przez współczesne kino. Demon nie jest jednak typowym horrorem pełnym jump scarów, jest raczej horrorem psychologicznym i jako taki mogę go polecić osobom, które lubią się od czasu do czasu bać podczas seansu.
ÓSMA KLASA (2018)

Wracamy do czegoś o wiele lżejszego niż ostatnie kilka propozycji, Ósma klasa to film z gatunku filmów o dorastaniu i pomimo tego, że jest amerykański, to nie wpisuje się w cukierkowe przedstawianie tego trudnego okresu z życia każdego nastolatka. Wręcz przeciwnie reżyserski debiut Bo Burnhama ukazuje dojrzewanie ze wszystkimi pryszczami, kompleksami i chęcią akceptacji, jakie znamy z życia. Główna bohaterka Kayla (Elsie Fisher) to nieśmiała nastolatka, która ma swojego crusha i próbuje prowadzić kanał na YouTubie, jednak nie za bardzo jej to wychodzi. Na przestrzeni filmu Kayla odkrywa swoją prawdziwą wartość i zaczyna rozumieć, że wygląd to nie wszystko, jednak nie jest to usłana różami, kolorowa droga znana z amerykańskich seriali, a raczej coś na wzór drogi krzyżowej. Pomimo tego Ósma klasa to nadal przyjemne i lekkie kino na letnie wieczory. Zachęcam również do obejrzenia, ponieważ film nie miał w Polsce dystrybucji kinowej, więc platformy streamingowe to jedyne miejsce, gdzie można go oglądać legalnie, a naprawdę warto.
CZY TO TY, CZY TO JA (1995)

Jestem pewna, że dwudziesto-, trzydziestolatkom nie trzeba przedstawiać tego tytułu, ale jak tylko dowiedziałam się, że jest dostępny na Netflixie, nie mogłam się oprzeć pokusie ponownego obejrzenia go. Filmy z siostrami Olsen to dla mnie osobny gatunek filmów tak jak w przypadku filmów z Hugh Grantem, a ten jest dodatkowo chyba najbardziej znanym filmem z ich udziałem. Siostry bliźniaczki, które zostały rozdzielone przy porodzie, jadą przypadkiem na ten sam letni obóz, brzmi głupkowato? Tak też jest, jednak filmy, które oglądaliśmy w dzieciństwie, zajmują specjalne miejsce w sercu, dlatego ja jestem w stanie przymknąć oko na te wszystkie małe niedorzeczności. A jeśli nie macie ochoty samemu wkraczać na ścieżkę filmowych wspomnień, to zapoznajcie z tą pozycją młodsze pokolenie dzieci.
Comments